Dla niektórych mogło wydawać się podejrzane, że jedną stronę - obrazki - wczepiłam w zupełnie osobny dział. I słusznie, bo tak naprawdę nie będzie w tym dziale sama;) Dwa uzupełniające się programy programy - Animator i Animation Viewer (oba z http://www.blaiz.net), które działają łatwo, szybko i poprostu genialnie - pozwoliły mi robić animacje, czyli to co mi się od zawsze podobało
Hmm... Zauważyłam jednak właśnie, że jest tu jeden problem - jak by to powiedzieć... Większość zdjęć z SAMW jest w wersji .jpg, tymczasem animację można stworzyć tylko zapisując ją jako .gif. O ile kolorowanek jak ta na mojej stronie pocztowej tak bardzo ta przeróbka nie boli, to faktura zdjęć poważnie obrywa. Ale trudno - ja je robić, żeby ludziom nastrój poprawić, a ni rozwijać możliwości gifów i mam nadzieję, że inni też się jakoś przyzwyczają W razie czego jeśli ktoś ściągnie sobie te dwa programy to mogę mu przysłać rzecz w pliku .san, która odbiera jeszcze zupełnie normalnie.

Generalnie będzie oczywiście jak z obrazkami i innymi rzeczami - JBW (czyli: Jak Będzie Wolne) - tymczasowo po przesiedzeniu całej soboty przed komputerem zamieszczam kilka moich pomysłów.

Szalenie miło by mi było, gdyby ktoś chciał sobie zrobić z nich avatara, jednak od razu zastrzegam, że na chęciach będzie musiało się skończyć, bo rozmiar 188KB (w najlepszym przypadku!) nie jest idealny do tego tymu zastosowań:s Ale pooglądać sobie można.

A oto mój pierwszy pomysł - nasuwał mi się zresztą często, kiedy oglądałam zdjęcia na forum SAMW;) Jeszcze miałam mu takie ZZzzz... dorabiać albo jakieś chmurki czy coś, ale doszłam jednak, że to porostu mówi samo za siebie.



Jest to jednocześnie niezbity dowód na to, że praca adwokata wcale nie jest taka łatwa i interesująca, jak to się niektórym wydaje! Na przykład kiedy przychodzi wysłuchiwać skarg męża na narzekania teściowej...
No ale tak nawiasem to niektóre miny p. Andrzeja wymiatają - między innymi dzięki nim po minucie patrzenia na to trudno nie zacząć się bezmyślnie chichrać
* *

A to taka miła rzecz, która mi się skojarzyła przy szukaniu innych zdjęć.



P. Andrzej mniał wtedy bardzo wylewną klientkę, aż się p. sędzia zbulwersowała. Urocza to była scena, p. Artur miał czego zazdrościć:p
* *

Pani Wesłowska & karteczka



I jeszcze p. Łata w finale z textem Żanety z forum - niesamowite toto wyszło.
Nooo, a jak jeszcze Kanikuły w tle puścić to...
* *


I kolejna rzecz, która mi się pomyśliła od szukania innych rzeczy pośród zdjęć - p. Ania i przeróżne narzędzia, które były elementami zbrodni.
Tylko... ten kanister..?


* *

No i to na razie by było na tyle:p Podoba się? Mam nadziejęXD Ale inne, jak mówiłam - JBW;)

A i najważniejsze - jeśli ktoś ma jakieś życzenie, żeby mu jakąś animację zrobić, to zgłaszać na maila i to szybko! A mój kolega już pracuje nad tym, żeby konwersacja na gifa nie robiła takiego pobojowiska